Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Kto wierzy w Jezusa ma życie wieczne

Jezus powiedział do Nikodema:
«Nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił, Syna Człowieczego.
A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne.
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony».
(J 3, 13-17)

W tym fragmencie Ewangelii Jana, scena spotkania Jezusa z Nikodemem rozgrywa się w nocy. Można by powiedzieć, że to nie ma dużego znaczenia. Nikodem był dostojnikiem żydowskim, czyli kimś ważnym i bał się utracić reputację w oczach innych ludzi gdyby go zobaczyli za dnia romawiającego z Jezusem. Był ciekawy tego co Jezus mu powie na swój temat, bo sam uważał Jezusa za nauczyciela obdarzonego Bożą mocą. Dlatego przełamał swój strach i ciekawość zwyciężyła nad jego dumą.Jezus mu powiedział, że jest Synem Bożym w którego powinien uwierzyć aby być zbawionym. Powiedział mu również, że to zbawienie dokona się przez Jego śmierć na krzyżu. Czy ja mam pragnienie w ciemności grzechu szukać Jezusa, który daje się odnależć tym którzy Go szukają? Czy jestem gotowy uwierzyć, że tylko w Jezusie mam prawdziwe  życie i pewność zbawienia?