“A przecież Ja uczyłem chodzić Efraima,
na swe ramiona ich brałem;
oni zaś nie rozumieli, że troszczyłem się o nich.
Pociągnąłem ich ludzkimi więzami,
a były to więzy miłości.
Byłem dla nich jak ten, co podnosi
do swego policzka niemowlę –
schyliłem się ku niemu i nakarmiłem go”. (Oz 11, 3-4)
Poruszające Słowo! Różne rzeczy dzieją się na świecie, ale my ogłaszamy MIŁOŚĆ BOGA! ♥️ W tym wszystkim, co dzieje się teraz w Twoim życiu On jest, bierze Cię w ramiona, karmi i leczy. Nawet, jeśli to, co wokół krzyczy, że jest inaczej, a to, co się wydarza jest niezrozumiałe. Jesteś w Jego dobrych rękach!