Potem zwrócił się do samych uczniów i rzekł: «Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli».
(Łk 10, 23-24)
Jezus te słowa powiedział do uczniów, którzy wrócili z misji ewangelizacyjnej. Oni na własne oczy widzieli cuda, które czynił Jezus. Słuchali też Jego słów pełnych miłości każdego dnia krocząc za Nim.
Dzisiaj Pan również mówi te słowa do nas, ludzi XXI wieku , którzy wciąż szukamy sensu życia, a przecież to Jezus powinienem być na pierwszym miejscu w naszym życiu i to On jest prawdziwym sensem życia każdego z nas. Potrzeba tylko (albo aż) otworzyć oczy duszy i zobaczyć jak Jezus czyni i dzisiaj w naszym życiu wiele cudów. Już sama eucharystia i Jezus obecny w Najświętszym Sakramencie powinien nas zachwycić i sprawić wielką radość gdy przyjmujemy Go do swego serca. To niewysłowione szczęście, że sam Bóg oddał życie za nas byśmy byli wolni od potępienia i prawdziwie szczęśliwi. W tym czasie Adwentu Duchu Święty przygotuj nasze serca na radosne przyjęcie Pana gdy w noc wigilijną przyjdzie do nas by nas obdarzyć prawdziwym szczęściem i pokojem.
