Wtedy Jezus rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego. Przyszedł bowiem do was Jan drogą sprawiedliwości, a wy mu nie uwierzyliście. Uwierzyli mu zaś celnicy i nierządnice. Wy patrzyliście na to, ale nawet później nie opamiętaliście się, żeby mu uwierzyć».
(Mt 21, 31-32)
Jezus wypowiedział te słowa do arcykapłanów i starszych ludu. Oni nie przyjęli chrztu nawrócenia od Jana Chrzciciela, bo uważali się za żyjących zgodnie z przykazaniami Bożymi.Nie uwierzyli również w słowa Jana, że Jezus jest Mesjaszem, który oczyści ich z grzechów i zbawi. Oni myśleli, że sami zasłużą na zbawienie przez doskonale przestrzeganie prawa i dobre uczynki, które tak naprawdę czynili aby pokazać się innym ludziom.
Czy i ja sam nie próbuje zasłużyć na miłość Bożą przez czynienie dobrych uczynków ? Czy mam świadomość, że tylko pokorne uznanie swojej grzeszności przed Bogiem i przyjęcie Jego darmowej łaski odpuszczenia grzechów, czyni mnie godnym zbawienia?