Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Ważne jest to co wewnątrz, a nie to co zewnętrzne

Pewien faryzeusz zaprosił Jezusa do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem.Na to Pan rzekł do niego: «Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości.Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste».
(Łk 11, 37-41)

Jezus w dzisiejszej Ewangelii przypomina mi jak ważne jest dbanie o to co wewnętrzne. Często skupiam uwagę na tym jak inni mnie widzą i co zrobić żeby wywrzeć na nich dobre wrażenie. W życiu duchowym trzeba przede wszystkim dbać o to czym się wypełnia swoje serce i nie robić niczego na pokaz. Mogę raz na tydzień ładnie się ubrać i pójść na mszę Świętą niedzielną. Na co dzień jednak mogę karmić zmysły nie chrześcijańskimi treściami i żyć jakby Boga nie było. Ten brud świata może do mnie przylgnąć wewnętrznie i z czasem nawet to co zewnętrzne stanie się brudne Nie będę świecił blaskiem chwały Bożej jeśli będę przyzwalał na grzech w moim sercu, w mojej rodzinie i wokół mnie. Potrzebuje codziennie wypełniać swoje życie wartościowymi rzeczami, a przede wszystkim duchowym pokarmem takim jak modlitwa, czytanie Słowa Bożego i pokorne wypełnianie swoich obowiązków. Dzisiaj proszę Cię Jezu abyś kształtował moje wnętrze. Oddaję Ci moje uczucia, myśli, pragnienia i proszę Cię przemień to wszystko co jest brudne i grzeszne aby lśniło na nowo blaskiem Twojej miłości.