Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Warsztaty modlitwy wstawienniczej

W dniach 9 – 10 września 2023 w Domu Rekolekcyjnym Matki Bożej Nieustającej Pomocy obyły się warsztaty modlitwy wstawienniczej. Wzięło w nich udział prawie 50 osób z całej Polski. Kurs prowadził o. Paweł Drobot CSsR wraz z ekipą wstawienników ze Wspólnoty i Szkoły Ewangelizacji Sursum Corda z Krakowa.

Modlitwa wstawiennicza jest jedną z ważnych i nieustannie obecnych form modlitwy w Kościele. Każdy członek Kościoła, któremu zależy na zbawieniu innych braci i sióstr nie może zapominać to tej modlitwie.

Uczestnicy warsztatów poznawali różne formy modlitwy wstawienniczej począwszy do tych najbardziej rozpowszechnionych jak np. modlitwa różańcowa, czy Adoracja Najświętszego Sakramentu. Był także czas na indywidualną modlitwę wstawienniczą w intencjach przedstawianych przez osoby, które proszą o takie wsparcie.

Dla wielu spośród uczestników warsztatów było to nie tylko techniczne poznawanie metod modlitwy, ale przede wszystkim jej doświadczenie.

Świadectwa uczestników warsztatów modlitwy wstawienniczej

Na kursie mogłem po raz pierwszy pomodlić się jako wstawiennik. To był bardzo ważny moment. Bardzo to przeżyłem i zrozumiałem, że muszę oddać prowadzenie modlitwy Duchowi Świętemu. Podjąłem decyzję, by szukać dla siebie kierownika duchowego oraz by dalej “szkolić się” w tym kierunku tzn. wstawiennika.

Po pierwszym dniu kursu myślałam, że to zupełnie nie jest dla mnie. Na koniec kursu mam przekonanie, że chcę posługiwać modlitwą wstawienniczą

Posługuję jako wspomagający wstawiennik. Zawsze jestem chętna do modlitwy za osoby, które Pan postawi na mojej drodze. Jednak niejednokrotnie towarzyszył mi lęk, że źle się pomodlę, że nie potrafię modlić się tak pięknie jak moi współwstawiennicy. Podczas kursu (pracy w grupach) poprosiłam, by Pan zabrał mi ten lęk. Przyszła niesamowita radość i pewność, że Jezus mi zabrał ten ciężar.

Czas kursu okazał się dla mnie bardzo potrzebny. Jako wstawiennik, który zwykle posługuje, mogłam również doświadczyć modlitwy za mnie, co zdarza się rzadko. Doświadczyłam dużego “zanurzenia w pokoju” właśnie podczas modlitwy kerygmatycznej.

Chcę wzrastać w posłudze wstawiennika, chcę posługiwać modlitwą wstawienniczą we wspólnocie. Czas kursu był dla mnie uporządkowaniem wiadomości o posłudze wstawiennika. Był to także czas umocnienia w posłudze, potwierdzenia służby w diakonii modlitwy wstawienniczej. Dziękuję Panu Bogu za ten czas.

Kurs był dla mnie czasem zatrzymania się. Przypomnienia sobie podstawowych informacji o posłudze modlitwą wstawienniczą. Dziękuję za dar modlitwy za mnie, o umocnienie w posłudze na początku roku formacyjnego.

Marta

Na początku kursu miałam obawy i myśli “co ja tu robię?” Teraz, na koniec kursu, widzę, że dużo przede mną, ale Bóg pokazał mi, że idę dobrą drogą i to On będzie mnie uzdalniał, a ja mam tylko pokornie słuchać.

Ewa