Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Podsumowanie kursu Rebeka

W dniach 22-24.11.2019 r., w Domu Rekolekcyjnym przy Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie, odbył się po raz pierwszy Kurs Rebeka, dla kobiet.
Podczas kursu panie, rożnego stanu i w różnym wieku, odkrywały w jaki sposób stać się kobietą szczęśliwą. Był to bardzo owocny czas nawiązywania wzajemnych relacji, twórczego uczenia się, a także wspólnego świętowania.
Poniżej kilka świadectw oraz galeria zdjęć:
 

Na początku kursu byłam lekko sfrustrowana, miała duże oczekiwania. Czekając na rozpoczęcie kursu postanowiła otworzyć Pismo Święte. Zobaczyłam słowa; “O JAK PIĘKNA JESTEŚ PRZYJACIÓŁKO MOJA, JAKŻE PIĘKNA!” Pan Jezus zaskoczył mnie już na starcie. Chwała Panu! Poczułam radość, miłość, ogarnął mnie pokój. Te słowa towarzyszyły mi w trakcie kursu. Pan Jezus uzdrowił mnie. Do tej pory trudno było mi zaakceptować siebie (nie lubiłam tego jak wyglądam). Teraz zobaczyłam siebie Jego oczami, że jestem ukochaną córką, piękną, wartościową. Chcę czerpać od Niego moc. Pan jest fundamentem mojego życia. W nim moja siła. Chcę z radością i mocą o Nim mówić. Mój Bóg jest wielki!!! Chwała Panu!
Paula
*****

Dziękuję Ci Boże Ojcze kochany, że przyprowadziłeś mnie tutaj. Że spędziłam ten czas w Twojej obecności. Dziękuję za to, że pokazujesz każdego dnia jaka jest moja rola w życiu – jako Twoja ukochana córka, księżniczka, dziedziczka. Dziękuję Ci, że mogę poznawać wciąż nowe Twoje córki, cudowne, kochane, piękne kobiety. Mam na imię Małgorzata, co znaczy “perła” w j. greckim. Od dzisiaj moje imię nabierze dodatkowego znaczenia – jestem Bożą perłą, jedyną, niepowtarzalną, bezcenną… pięknym dziełem Boga. 
Małgorzata
*****

Na kurs przyjechałam z oczekiwaniem, że Pan wskaże mi drogę naprawienia relacji z moim mężem. W trakcie kursu, odkrywałam prowadzenie Boga, który pokazywał mi na nowo moją wartość. Podczas kursu zdałam sobie sprawę, że Pan uleczył już moje serce z wielu zranień – co było dla mnie odkrywcze. Złożyłam pod Jego krzyżem trud relacji z mężem, ufam, że Pan będzie nas przemieniał. Bardzo ważne było dla mnie spotkanie z Jezusem podczas Adoracji. Patrzenie Mu w oczy – to było nieprawdopodobne doświadczenie! Ogarnęła mnie fala miłości i pokoju. Jezus jest ze mną, co potwierdził także na modlitwie osobistej i wspólnotowej. Chwała Panu za to, że wciąż mnie przemienia!
*****

Myślę, że ten kurs pozwolił mi wyjść z mojej strefy komfortu, w której uparcie tkwiłam. Zrozumiałam, że trzeba bardziej słuchać Jezusa niż siebie samej, nie skupiać się na sobie, na swoich lękach, nie czekać aż się coś zmieni, ale z odwagą wyjść do ludzi.                                    
*****